...Twoje Bieszczady - serwis dla wszystkich którym Bieszczady w duszy grają...
Otrycki Forest Gump
Warszawa - Otryt Górny, 6 sierpnia 2006r.
Po 15 dniach marszu Marcin Ząbek z Klubu Otryckiego dotarł z Warszawy do
"Chaty Socjologa" na Otrycie
Na Otryt w Bieszczadach podchodzono już różnymi drogami - z Dwernika, Chmiela,
Lutowisk. Tym razem Marcin Ząbek z Klubu Otryckiego, a zawodowo kapitan Wojska Polskiego
postanowił rozpocząć wejście na górę z samej Warszawy. Wyruszył 23 lipca br. ze stacji
metra Kabaty. Pierwszy tydzień wyprawy był najgorszy. Potworne upały uniemożliwiały
marsz w godzinach około południowych. Samotną wędrówkę musiał zatem rozpoczynać wczesnym
rankiem i kontynuować ją do późnego wieczora. Noce spędzał zazwyczaj pod namiotem,
przeważnie w lasach. Czasami udało się zatrzymać u księdza lub na prywatnej
kwaterze.
foto: Radek Kowalski
W drugim tygodniu marszu do Marcina dołączyły (przed Sandomierzem) dwie osoby, które
brały udział w wędrówce do samego celu. Od poniedziałku 31 lipca upały zmalały, a w
kolejnych dniach ekipie przyszło iść w deszczu. Mimo trudnych warunków atmosferycznych
udało się nadrobić stracone w pierwszym tygodniu marszu kilometry. Pod Rzeszowem
wędrowcy spotkali się z miejscowymi "kibicami" z internetowego Forum Bieszczadzkiego.
foto: Radek Kowalski
Ekipa pieszo pokonywała dziennie od 27 do 53 km. W niedzielę 6 sierpnia o godzinie 19
trójka piechurów zameldowała się w Chacie Socjologa na Otrycie.
Piesza trasa z Warszawy na Otryt wyniosła ok. 520 km. Udało się ją pokonać w 15 dni.
Marcin Ząbek schudł w tym czasie około 10 kg.
"Nie było łatwo - mówi Marcin Ząbek - Najpierw upał i brak możliwości odezwania się do
drugiej osoby, potem rzęsisty deszcz i zmęczenie. Cieszę się, że finalnie udało się
zrobić coś nietypowego. W założeniu wyprawy było udowodnienie, że można oderwać się
od szarej rzeczywistości i spędzić wolny czas w sposób mniej standardowy. Wspomnienia
będą niezapomniane. Jeszcze raz udowodniłem sobie, że żyjemy w pięknym kraju.
Wspaniałe widoki, zazwyczaj życzliwi ludzie i spokój. Wspólnie z Klubem Otryckim
już postanowiliśmy, że będzie to pierwsze z cyklu nietypowych podróży z i na Otryt."
Relację z wyprawy Marcina można było, niemal na bieżąco, śledzić na internetowym Forum
Bieszczadzkim oraz na stronie www.otryt.bieszczady.pl. O postępach w marszu informowało
również w swoich serwisach Radio Bieszczady.
Chata Socjologa - informacje ogólne:
Chata Socjologa" została wzniesiona przez studentów i pracowników naukowych Instytutu
Socjologii Uniwersytetu Warszawskiego w 1973 roku. Przez 30 lat dawała schronienie
licznie przyjeżdżającej na Otryt młodzieży szkolnej i akademickiej, a także turystom.
W latach 70-tych i 80-tych służyła jako miejsce wymiany wolnej myśli, a ostatnio jako
miejsce ucieczki od zgiełku wielkomiejskiego życia. Odbywały się w niej liczne panele
dyskusyjne, obozy integracyjne, pokazy filmowe, a także warsztaty artystyczne. Spłonęła
13 stycznia 2003 roku. W 2004 roku Chatę odbudowano. Obecnie trwają prace
wykończeniowe.
Kontakt:
Michał Aleksandrowicz
Tel: 604-799-366
tekst: Michał Aleksandrowicz; Klub Otrycki.
Serwis nasz i współpracujący z nami reklamodawcy
zbierają i przechowują tzw.
pliki cookies zarówno do np. statystyk,
jak i w celach reklamowych. Korzystając z naszych stron bez zmiany ustawien przegladarki będą one zapisane w pamięci urządzenia.
Przeglądając nasz serwis
ZGADZASZ się na wykorzystywanie tych plików. Szczegółowe informacje na temat cookies
znajdują się w naszej
Polityce prywatności
© Twoje Bieszczady 2001-2024