» Kapliczki | kapliczka w Radoszycach
Cudowne źródełko i kapliczka w Radoszycach
Jadąc drogą publiczną po dawnym trakcie handlowym w kierunku samochodowego
przejścia granicznego na Przełęczy Beskid nad Radoszycami,
tuż za wsią można dostrzec za potokiem, widoczną w lesie między drzewami
(Leśnictwo Radoszyce - oddz. 150 c), wybudowaną niedawno murowaną kapliczkę.
Ocembrowane źródełko
foto: P. Szechyński
Powstała ona w 1999 roku w pobliżu miejsca nieistniejącej, przydrożnej, murowanej
kapliczki pw. "Położenia Pojasa Preświatoji Bohorodyci", czyli: Udekorowania
Drogocennym Pasem Najświętszej Bogurodzicy a wybudowanej jeszcze przed 1878 rokiem
staraniem proboszcza parafii greckokatolickiej w Komańczy za cudowne uzdrowienie
chorej córki.
Według zachowanego podania ludowego, w tym miejscu u zbiegu dwóch leśnych strumyków
do potoku Barbura prawie 140 lat temu, dotknięta uciążliwą chorobą dziewczyna,
będąc u kresu wytrzymałości z powodu cierpienia, po wielotygodniowym błądzeniu po
lesie, doznała cudu objawienia Matki Boskiej i wyzdrowienia, po obmyciu się wodą z
miejscowego źródła. Po tym wydarzeniu źródełko zaczęło uchodzić za cudowne, a woda
słynąć z mocy uzdrawiającej. Po kolejnych przypadkach uzdrowień zaczęły odbywać
się tu uroczystości pielgrzymkowo-odpustowe początkowo dwa razy w roku, a później
już jednokrotnie w każdy dziewiąty czwartek po Święcie Zmartwychwstania Pańskiego,
licząc według juliańskiego kalendarza liturgicznego (odpowiada to ruchomej dacie
rzymskokatolickiego Święta Bożego Ciała przyjętej w kalendarzu gregoriańskim).
Kapliczka (w głębi) oraz krzyż przydrożny
foto: P. Szechyński
Na ten świąteczny dzień z jednej strony ściągali w zorganizowanej procesji rzesze
Łemków z okolicznych wsi galicyjskich, a w drugiej od węgierskiej strony podążali
mieszkańcy wsi z południa Karpat, gdzie kult tego miejsca rozwinął się szczególnie.
Przyjętym zwyczajem było zejście się tych dwóch wędrujących grup pątniczych pod
kapliczką. Choć zaznaczyć trzeba, że powstanie granicy państwowej po uzyskaniu
niepodległości przez Polskę w 1918 r. spowodowało utrudnienie kontaktów. Tradycja
święcenia i picia wody, przetrwała do momentu wysiedleń miejscowej ludności w
1947 roku. Na długie lata o tym miejscu i o sprawowanej podniosłej liturgii
zapomniano.
Dopiero pod koniec ostatniej dekady lat XX wieku z inicjatywy ks. mitrata Jana
Pipki proboszcza parafii greckokatolickiej w Komańczy i Jana Krysyny społecznika
wsi Radoszyce, zrealizowano pomysł ocembrowania bijącego źródełka, odbudowy
kapliczki i corocznego odprawiania nabożeństwa ze święceniem wody.
Kapliczka na drzewie obok cudownego źródełka
foto: P. Szechyński
W czasie celebry poświęcenia nowej kapliczki w lipcu 1999 roku przez abpa Jana
Martyniaka, przeniesiono do niej, w asyście procesji, ocalały obraz przedstawiający
Chrystusa modlącego się na Górze Oliwnej (w Ogrójcu), który pochodził z poprzedniej
kapliczki i był przechowywany w miejscowym kościele. Obecnie dzień obchodów
przywróconego święta i uroczystości cerkiewnych wszedł również do kalendarza
świeckich imprez gminnych jako łemkowski kermesz pod nazwą "Radoszyckie Źródełko -
Spotkanie przy granicy", któremu towarzyszą liczne występy, prezentacje, konkursy i
festyn ludowy na wolnym powietrzu, na który jak dawniej licznie przybywają także
goście ze Słowacji, korzystający z otwartego tu drogowego przejścia granicznego
Radoszyce-Palota.
teskt: Edward Orłowski
Zobacz także:
Legenda o radoszyckim źródełku (Danowa - Danusina Góra)
Serwis nasz i współpracujący z nami reklamodawcy
zbierają i przechowują tzw.
pliki cookies zarówno do np. statystyk,
jak i w celach reklamowych. Korzystając z naszych stron bez zmiany ustawien przegladarki będą one zapisane w pamięci urządzenia.
Przeglądając nasz serwis
ZGADZASZ się na wykorzystywanie tych plików. Szczegółowe informacje na temat cookies
znajdują się w naszej
Polityce prywatności
© Twoje Bieszczady 2001-2024