...Twoje Bieszczady - serwis dla wszystkich którym Bieszczady w duszy grają...
zdjęcia
- szlaki i ścieżki piesze
- warto zobaczyć
- warto wiedzieć
- skitour
- bieszczadzka kolejka leśna
- wodospady mapa Bieszczadów - informacje praktyczne - trasy rowerowe - trasy samochodowe - miejscowości - dawne wsie - cerkwie - cmentarze i cerkwiska - kirkuty - kapliczki - fauna - flora - reportaże - rozmaitości - bieszczadzkie wspomnienia schroniska - bazy namiotowe i chatki - noclegi - aktualności (archiwum) - redakcja (kontakt) - nasza grupa na FB
Cerkwie drewniane w Bieszczadach
Cerkwie murowane Kapliczki w Bieszczadach Dawne cmentarze, cerkwie i cerkwiska Ikonostas O ikonie słów kilka Bojkowszczyzna Zachodnia. Ochrona zasobów kulturowych - działania praktyczne (pdf) Cmentarze żydowskie (kirkuty) Cmentarze ewangelickie Bandrów i Stebnik (Steinfels); cm. gr.kat. w Stebniku Cmentarze wojskowe w Komańczy Cmentarz wojskowy w Lesku Kościół w Woli Michowej Kościół w Komańczy Obelisk UPA Baligród i okolice Bóbrka Buk k.Terki Bystre k.Czarnej Cisna i okolice Czarna i okolice Daszówka Duszatyn Dwernik i Dwerniczek Glinne Jankowce Kalnica k.Baligrodu Komańcza i okolice - Mogiła - legenda - drewniany kościółek - klasztor Nazaretanek Lutowiska Łupków Mików Muczne Myczkowce Nasiczne Olszanica Orelec Prełuki Rajskie Roztoki Górne Rzepedź Sękowiec i okolice Serednie Małe Smolnik nad Osławą Solinka Solina i okolice - bieszczadzkie zapory - tajemnica zatoki Stefkowa Terka Uherce Mineralne Ustjanowa Ustrzyki Górne Wetlina Wola Matiaszowa Wola Michowa Wołosate Zatwarnica Zwierzyń Balnica Beniowa Bereźnica Niżna Bukowiec Caryńskie Choceń Dydiowa Dźwiniacz Górny Hulskie Huczwice Jawornik Jaworzec Kamionki Krywe Łokieć Łopienka - rys historyczny Łopienki - Chrystus Bieszczadzki Łuh Rabe k.Baligrodu Rosolin Ruskie Sianki Skorodne Sokoliki Sokołowa Wola Studenne Tarnawa Niżna i Wyżna Tworylne - Tworylczyk Tyskowa Zawój Zubeńsko Żurawin » Reportaże | Redyk do Łupkowa Redyk 2013 dotarł do ŁupkowaWczorajszego poranka 5 lipca 2013, Redyk Karpacki prowadzony przez bacę Piotra Kohuta z Koniakowa, wyruszył na trasę ostatniego odcinka w Bieszczadach. Bardzo długa droga wiodła z Roztok Górnych przez Solinkę, Balnicę i Wolę Michową do Nowego a potem na tereny starego Łupkowa - gdyż tam, obok cmentarza i cerkwiska, wskazano nam miejsce docelowe, co zresztą najlepszym pomysłem nie było. Przeprowadził ich tą trasą Piotr Szechyński z serwisu Twoje Bieszczady.
Między Roztokami Górnymi a Solinką
foto: P. Szechyński Z Roztok Górnych wyruszyliśmy z Piotrem Kohutem oraz 3 pasterzami pochodzącymi z Rumunii (Wasilie i Kristi) i Ukrainy (Wasyl) nieznacznie po 6 rano. Poranek był dość rześki a już po kilku minutach zaczął mżyć niewielki deszczyk. Z punktu widzenia owiec było to zjawisko pozytywne. Podążały z nami trzy psy a bacy Piotrowi towarzyszył również koń Kanion (hucuł) zakupiony 3 dni wcześniej w Górnej Wetlince. Droga łącząca Roztoki z Solinką wiedzie początkowo pod górę, aby przez przełęcz pod Kiczerką schodzić w kierunku wsi. Przyglądaliśmy się tropom zwierząt, które na mokrym błocie są najlepiej widoczne. Sporo z nich zostawiły bytujące w okolicy niedźwiedzie. Rumuńscy pasterze błyskawicznie i bezbłędnie rozpoznają tropy oraz oceniają po nich m.in. wielkość zwierzęcia. Mijając bobrowe rozlewiska i "podziwiając" rozmiar ingerencji Lasów Państwowych w rozbudowę dróg i placów zeszliśmy do Solinki vis a vis leśniczówki.
Między Roztokami Górnymi a Solinką
foto: P. Szechyński Tu, na terenie gdzie dawniej istniała harcerska baza zrobiliśmy pierwszy popas. Owce zeszły nieco niżej, my rozlokowaliśmy się pomiędzy łąką a - kolejnym nowym - placem. Baca i pasterze odpoczywali ucinając krótką drzemkę. Po minięciu cmentarza doszliśmy do skrzyżowania przy stawach. W tym miejscu trzeba było odbić na Balnicę. Chwilę dyskutowaliśmy o trasie - sugerowałem wykoszone torowisko, bo prowadzi łagodnie, jednak okazało się, że dla owiec nie będzie to najlepsze ze względu na szyny, o które będą się potykać. Poszliśmy zatem drogą, przy czym ze względu na lepsze dla racic podłoże pomaszerowaliśmy drogą wiodącą wzdłuż przecinki pod linią energetyczną. Na wysokości stacji w Balnicy wystarczyło zejść 300m drugą przecinką i do gospodarstwa Wojciecha Judy weszliśmy od tyłu przez podwórko, choć lekką młaką.
W Balnicy
foto: P. Szechyński Między drogą a torowiskiem kolejny popas z balnicką stacyjką w tle. Ser, słowackie piwo i drzemka. Mijali nas turyści głównie ze Słowacji, którzy rowerami przyjeżdząją tu od Osadnego. Po odpoczynku czas schodzić. Od stacji do asfaltu jest 7,5km, plus że 90% z góry. Mijamy kolejne znaki ścieżki turystycznej Solinka - Udava, dyskutując nad jej sensownością przy tak "zrujnowanym" krajobrazie. Sama ścieżka od początku niczego nie wnosi dla turystów i jej byt jest bez znaczenia. Ponadto nie sztuka oddać ścieżkę do użytku - sztuka ją utrzymać w dobrym stanie. Mniej więcej w połowie drogi, nad potokiem Balnica (czasem wzmiankowanym jako Balniczka) zwierzęta zostały napojone i pomału zeszliśmy do skrzyżowania tej drogi z szosą. W prawej jest dość spora lipa i tam chwilę owce musiały odpocząć przed "szosówką". Jeszcze dobrze nie zalegliśmy pod drzewem, gdy pojawił się spory deszcz. Niestety nie zanosiło się aby miał przestać, więc ruszyliśmy dalej. Tu najważniejsze są owce a im opady nie przeszkadzają.
W Balnicy
foto: P. Szechyński W tym momencie deszcz ustał. Była to jednak "podpucha" :) Wola Michowa zaczyna się zaraz za zakrętem, ale nim ją ujrzeliśmy zagrzmiało. potem kolejny raz i kolejny - bardzo mocno i bardzo blisko. Teraz już mogło nadejść tylko jedno: ktoś na górze wylał wiadro. Nie, to nie było wiadro. To nie było 10 wiader, komuś pękł chyba basen. Jedyna rzecz, ktorą miałem po chwili suchą to był dowód osobisty - bo z plastiku :) Dodatkowo sypnęło gradem. W ulewie szliśmy najdłuższą prostą w Bieszczadach, czyli przez całą Wolę Michową, przepuszczając od czasu do czasu samochody, bo owce idą całą szerokością szosy. Jest ich 300 - gdy są "zbite" tej ilości nie widać, ale jak się rozciągną to już całkiem przyzwoity redyk. W milczeniu minęliśmy bokiem Smolnik i skręciliśmy w starą drogę na Nowy Łupków. Wszyscy byli już w tym miejscu dość zmęczeni, ze względu na długość trasy. Jako cel podano cmentarz i miejsce po cerkwi w Łupkowie, co trochę dziwiło - bo po co tam iść, żeby się potem wracali, gdyż inaczej z Łupkowa nie wyjdą. Nie mniej przewodnik jest od tego by prowadzić do celu a nie dyskutować o jego sensowności, więc przeszliśmy przez Nowy Łupków i dalej szutrówką w kierunku dworca w Łupkowie. Kilkaset metrów przed celem nadchodzi info, że to miał być Nowy Łupków :) Nie wszyscy odróżniają Łupków od Nowego Łupkowa. Ściemniało się, więc o cofaniu nie było mowy. Obóz założono w okolicy cmentarza. Szkoda tych kilku kilometrów, szkoda, że nikt z organizatorów z Nowego Łupkowa nie wyszedł, nie pomyślał żeby wskazać dokładne miejsce - gdyż ono od początku nie było podane. A ktoś to chyba jednak planował? Ważne, że skończyło się dobrze a zainteresowani mogli umyć ręce.
Z owcami wędruje się bardzo przyjemnie - to inny sposó wędrowania. Wolniejszy, ale może dzięki temu pozwala zobaczyć więcej. Etap liczył
grubo ponad 30 km a czas przejścia wyniósł 14,5 godziny. Moje uwagi:
Osoby, które planowały trasę redyku przez Bieszczady powinny mieć rozeznanie w terenie. Kiedyś te trasy przejść czy przejechać, wiedzieć jakie jest ukształtowanie
terenu, nawierzchnia (przy owcach to robi różnicę), czas przejścia (i dopasować go pod owce + postoje) a nie znać ją "palcem po mapie", lub
posłuchać kogoś kto zna. Jeszcze zanim redyk dotarł w Bieszczady sugerowałem, że odcinek Roztoki Górne - Łupków przez Solinkę i Balnicę jest
za długi, zwłaszcza że od Woli Michowej trzeba iść szosą (samochody spowalniają) aż do skrętu na starą drogę do Nowego Łupkowa, gdyż innej,
krótszej drogi do cmentarza w Łupkowie nie ma. W efekcie zmęczone owce kładły się już pod Smolnikiem. P. Szechyński
Redyk pod Smolnikiem
foto: P. Szechyński
Redyk pod Smolnikiem
foto: P. Szechyński
Mijając Wolę Michową, po solidnej burzy
foto: P. Szechyński Zobacz także:
Kamera w Czaszynie
Schroniska Schroniska PTSM Bazy namiotowe i chatki Harcerskie bazy i hoteliki Noclegi Mapa Bieszczady - wersja online Mapy Bieszczadów - recenzje Mapy wycinkowe - recenzje Przewodniki Ciekawe wydawnictwa Szlaki turystyczne - opisy Szlaki turystyczne - wykaz Czasy przejść Ścieżki przyrodnicze - wykaz Regulamin BdPN Punkty kasowe BdPN Bieszczadzka Kolejka Leśna Jazdy konne Rejsy po Zalewie Solińskim Wyciągi narciarskie Muzea Informacja turystyczna Przewodnicy Przewoźnicy (Bus) Przejścia graniczne Traperska przygoda - tabory Z psem w Bieszczady Zagroda pokazowa żubrów Wędkarskie eldorado na Sanie Park Gwiezdnego Nieba Bieszczady Karpackie niebo Sery w Bieszczadach Wypał węgla drzewnego Jaskinie Snowgliding w Bieszczadach Bieszczadzkie szybowiska Bieszcz. Centrum Nordic Walking Trochę historii Podział (granice) Bieszczadów Losy bieszczadzkiej ludności Różne plany rozwoju Bieszczadów Na wyniosłych połoninach BdPN Nie tylko Wysokie Sieć wodna Geocaching Fauna Bieszczadów Flora Bieszczadów Leśny Kompleks Promocyjny "Lasy Bieszczadzkie" Ukraińska Powstańcza Armia Karol Wojtyła w Bieszczadach Bieszczady pół wieku temu Bieszczady w filmie Polowanie w Bieszczadach Reportaże Rozmaitości bieszczadzkie Tarnica z Wołosatego Halicz z Wołosatego Bukowe Berdo z Mucznego Krzemień Szeroki Wierch Połonina Caryńska Połonina Wetlińska Smerek (wieś) - Smerek - Połonina Wetlińska - Brzegi Górne Cisna - Jasło - Smerek (wieś) Przysłup - Jasło Suche Rzeki - Smerek Dwernik-Kamień Pętla: Wetlina - Riaba Skała - Czerteż - Kremenaros - Rawki - Dział - Wetlina Mała i Wielka Rawka z p. Wyżniańskiej Ścieżka "Berehy Górne" Chryszczata z Komańczy Chryszczata z Jeziorka Bobrowego Szlak Huczwice - Chryszczata Wołosań z Żubraczego Jaworne - Kołonice - Jabłonki Krąglica Hyrlata Szlak graniczny Łupków - Balnica Przełęcz nad Roztokami - Ruske Przełęcz nad Roztokami - Okrąglik - Jasło Jasło i Okrąglik ze Strzebowisk Łopiennik Ścieżka Jeleni Skok z Cisnej (wieża widokowa) Opołonek i Kińczyk Bukowski Ścieżka dendrologiczno-historyczna w Berehach Przysłup Caryński z Bereżek Bukowiec - Sianki - Źródła Sanu Tarnawa Niżna - Dźwiniacz Górny Brenzberg - ścieżka Krutyjówka - ścieżka Tworylne i Krywe z Rajskiego Terka - Studenne Otaczarnia w Bukowcu Rajskie - Studenne (most) Przysłup - Krywe Korbania z Bukowca Korbania z Łopienki i Tyskowej Suliła Wola Michowa - Balnica szl. żółtym Z Balnicy do Osadnego Do Solinki z Żubraczego Zwierzyń - Myczków Tyskowa i Radziejowa ze Stężnicy Lasumiła - najgrubsza jodła Jodła k.Pszczelin - opis ścieżki Stare Procisne, ścieżka Dwernik - Procisne, ścieżka Przez bieszczadzki las - ścieżka Nasiczne - Sękowiec Kopalnia ropy Polana - Ostre Holica z Ustianowej - ścieżka Hylaty - ścieżka hist-przyrodnicza Huczwice - ścieżka geologiczna Komańcza - ścieżka dydaktyczna Jawornik - ścieżka Gminny szlak Baligród Bukowy Dwór - ścieżka przyrodnicza Po ekomuzeum w krainie bobrów Dolina Potoku Zwór Wodospady i kaskady Jeziorka Duszatyńskie Jeziorko Bobrowe Sine Wiry "Gołoborze" i dolina Rabskiego Rezerwat "Przełom Osławy" Rezerwat "Śnieżyca wiosenna w Dwerniczku" Torfowisko "Tarnawa" Torfowisko "Wołosate" Jaskinie w Nasicznem Grota w Rosolinie Rezerwat "Hulskie" Młyn w Hulskiem Pichurów - punkt widokowy Przełęcz Wyżna - pkt. widokowy Przełęcz Żebrak Zagroda pokazowa żubrów Mini-zoo w Lisznej i Myczkowcach Kamień leski Koziniec kamieniołom Skałki Myczkowieckie Kolejowy Smolnik Ogród biblijny w Myczkowcach Miniatury cerkwi Myczkowce Entomo-zieleniec Myczkowce MBL Sanok - skansen w Sanoku Park miejski w Sanoku Zielony domek w Ustrzykach G. Muzeum Historii Bieszczad Klasztor w Zagórzu Droga krzyżowa w Zagórzu Sanktuarium w Jasieniu Ekomuzeum Hołe Pomnik Tołhaja Most podwieszany w Dwerniczku XIX-wieczny most kolejki Radoszyckie źródełko - legenda o radoszyckim źródełku Nowe pomniki przyrody w dolinie Osławy i Kalniczki Góry Słonne Rezerwat Sobień Rezerwat "Polanki" Góry Słonne - pkt. widokowy Hyrlata (1103 m) zimą Matragona (990 m) zimą Osina (963m n.p.m.) Płasza, Kurników Beskid, Okrąglik Trasy rowerowe Trasy samochodowe Stan dróg w Bieszczadach Parkingi Zalew Starina (Słowacja) Projekt Rozłucz Jasienica Zamkowa Stara Sól Bieszczady Wschodnie - relacja z wyjazdu 2005 Czarnohora, relacja z wyjazdu 2006
Serwis nasz i współpracujący z nami reklamodawcy zbierają i przechowują tzw. pliki cookies zarówno do np. statystyk, jak i w celach reklamowych. Korzystając z naszych stron bez zmiany ustawien przegladarki będą one zapisane w pamięci urządzenia. Przeglądając nasz serwis ZGADZASZ się na wykorzystywanie tych plików. Szczegółowe informacje na temat cookies znajdują się w naszej Polityce prywatności © Twoje Bieszczady 2001-2024 |