» Cmentarze i cerkwiska | Habkowce
Habkowce - cmentarz i miejsce po cerkwi
Skoro tu jesteś
Cmentarz w Habkowcach
foto: E. Milczanowska
Bezimienne duchy
krążą cichutko
nad zapadniętymi
bez krzyża grobami
czekając wędrowca
krótkiej modlitwy
by znów się ułożyć
na wieczny spoczynek
tak zasłużony
a tak sponiewierany.
Więc przystań przechodniu,
pochyl pokornie głowę
nad nimi się ulituj.
Złóż w myślach prostą
lecz szczerą modlitwę
by ziemia im lekką była.
Niech duchy taj ziemi,
po latach tułaczki,
wiodą byt wiekuisty,
tak jak Pismo mówi.
A my wciąż żywi
wędrując po tym padole
pamiętajmy, że gdzieś
i kiedys będziemy chcieli
by na naszej mogile
skupiały się mysli bliskich
a płomyk znicza nie byłv
bezimiennym duchem.
Ten piękny wiersz umieszczony jest przy wejściu na cmentarz w Jaworcu i dedykowany jest
temu cmentarzowi, który "na przekór losowi prztrwał czas nienawiści i milczenia".
Cmentarz w Habkowcach
foto: E. Milczanowska
Na bieszczadzkiej ziemi cmentarzy jest wiele. Jedne zadbane, ogrodzone, widać że ktoś o
nich pamięta - jak właśnie cmentarz w Jaworcu czy w nieistniejacej wsi Zawój. Trudno
ich nie znależć. Ładne, nowe ogrodzenie, krzyże, teren odkrzaczony i wykoszony.
Ale są też cmentarze, o których pamięta juz tylko sam Pan Bóg. Do których trafić jest
naprawdę bardzo trudno, bo zginęły całkiem wśród lasów a czas zniszczył nawet
kamienie. Przykładem może być Szczerbanówka, Huczwice czy Habkowce.
O tym ostatnim chcę napisać. Może informacja przyda się tym, którzy poszukują takich
miejsc a odkrywanie ich jest pasją.
Habkowce były niewielką osadą. W 1921 roku liczyły 26 domów i 142 mieszkańców wyznania
greckokatolickiego. Na pagórku nad wsią stała drewniana cerkiew z 1833 roku, rozebrana została
w roku 1952 przez Wojsko Polskie. Przy cerkwi znajdował się cmentarz cerkiewny. Wieś
uległa całkowitemu wysiedleniu i zniszczeniu. W latach
sześćdziesiątych powstało tu kilka domów. Dziś wydaje się, że nikt nie pamięta o
cmentarzu. Zupełnie zagubił się w lesie.
Cmentarza należy szukać jadąc od Jabłonek, po prawej stronie drogi.
Należy skręcić w prawo, w drogę leśną. Samochód musimy zostawić przed szlabanem, ale od
szlabanu zostaje do pokonania tylko około 500 metrów. Za składem drewna udajemy się w
lewo. Przechodzimy przez potoczek i kierujemy się cały czas w górę. Wzniesienie jest
dość strome, może sie wydawać, że tak wysoko nikt cmentarza nie umiejscowił. Jednak to
własnie szczyt tego wzniesienia jest celem naszych poszukiwań.
Po cmentarzu nie pozostało prawie nic. Resztki starego ogrodzenia,
właściwie kończące się walić. I pod starym drzewem krzyże cerkiewne. Żadnych nagrobków
ani żadnych innych krzyży. Jeżeli dobrze przespacerować sie przez porastające miejsce
około dwumetrowe pokrzywy, znajdziemy jeszcze blachę z kopułek cerkiewki. No i
barwinek. Tylko tyle pozostało. Wzgórze dołem porośnięte jest młodym, świerkowym bardzo
gęstym lasem, zaś charakterystyczny dla cmentarzy starodrzew zupełnie wtopił się w
otoczenie. Dorosły go modrzewie i inne drzewa. Miejsce jest raczej trudne do odszukania.
Aby dojść trzeba pokonać mokradło nad potokiem, porastające je pokrzywy, później strome
wzgórze, zaś sam teren cmentarza to równiez ogromne pokrzywy i mnóstwo innych chwastów i
krzaków. Dla zainteresowanych współrzędne, które znacznie ułatwią odszukanie miejsca,
zwłaszcza posiadaczom odbiornika GPS:
E 22 17 750
N 49 13 800
"...Więc przystań przechodniu,
pochyl pokornie głowę
nad nimi się ulituj."
Jeżeli uda Ci się w takie miejsca trafić...
Wydaje się, że postawienie choć prostego, skromnego krzyża i umieszczenie odpowiedniej
tablicy pomogłoby uratować od zapomnienia takie miejsca. Habkowce nie przetrwały czasu
nienawiści i nie są jedyne, niestety.
Stan cmentarza na 09.2007:
Krzyż ze zwieńczenia cerkwi w Habkowcach
(fot. E. Milczanowska)
Blacha z cebulek cerkiewnych
(fot. E. Milczanowska)
Cmentarz w Habkowcach
(fot. E. Milczanowska)
Cmentarz w Habkowcach
(fot. E. Milczanowska)
Więcej zdjęć: Cmentarz w Habkowcach - zdjęcia
E. Milczanowska
Serwis nasz i współpracujący z nami reklamodawcy
zbierają i przechowują tzw.
pliki cookies zarówno do np. statystyk,
jak i w celach reklamowych. Korzystając z naszych stron bez zmiany ustawien przegladarki będą one zapisane w pamięci urządzenia.
Przeglądając nasz serwis
ZGADZASZ się na wykorzystywanie tych plików. Szczegółowe informacje na temat cookies
znajdują się w naszej
Polityce prywatności
© Twoje Bieszczady 2001-2024