» Bieszczadzkie wspomnienia | Tablica graniczna ZSRR
Granica między Polską a ZSRR, tablica ze słupa granicznego 1964 rok
Czytając i oglądając wpisy na blogu Karpackilas zobaczyłem ciekawe zdjęcia związane z dawną granicą ZSRR, a krajami sąsiednimi. Szerokie przecinki leśne, resztki dawnych słupów betonowych
oraz drutu kolcastego. Ten krótki opis dotyczy konstrukcji zabezpieczeń graniczych, pas ziemi niczyjej, granice geometryczną czyli tą granicę, która przebiegała środkiem pomiędzy tymi
ogrodzeniami z drutu kolczastego.
Granica ta była wytyczona i zastabilizowana słupami kamiennymi pomalowanymi na biało i czerwono. Od strony zewnętrznej na każdym kamiennym słupku granicznym była na czterech śrubach
przymocowana bardzo ciekawa tablica z godłem ZSRR i napisem w środku po rosyjsku: / Proletari wsiech stron sojedinajties / Proletariusze Wszystkich Krajów Łączcie się.
W środku na tle kuli ziemskiej był wytłoczony sierp i młot, a na dwóch kłosach po lewej i prawej stronie tenże sam zwrot - proletariusze wszystkich krajów łączcie się.
Napisy tego hasła po bokach były już w językach wszystkich republik. Ja taką tablicę zapamiętałem a teraz trzeba wrócić do mych lat szkolnych.
Tablica ze słupa granicznego między Polską z ZSRR
Jest rok 1964 wrzesień, byłem w 11 klasie. Jeden z kolegów wrócił z wakacji w Bieszczadach i na przerwie wyjął z teczki zawiniątko. Po jego rozwinięciu ukazała się taka właśnie tablica jaką
opisałem wcześniej. Była to płyta metalowa formatu A-4, grubości około 2-3 mm, wykonana ze stali nierdzewnej, istne cudeńko. Promienie świetlne odbijały się od niej jak od lustra. Na nas
kolegach z klasy 11 oglądających ją zrobiła niesamowite wrażenie. Ja krótko oglądałem ten eksponat. Były to czasy głębokiego komunizmu. Za chwile zorientowałem się, że przedmiot pochodził
z samej granicy polsko-radzieckiej. Domyśliłem się, że chyba zdobyty jakąś dziwną drogą, a ślady na otworach świadczyły, że trzeba było płytę odkręcać od podłoża czyli kamienia granicznego
odpowiednimi narzędziami. Tu mam na myśli duży klucz francuski, odpowiedni śrubokręt lub jakąś dżwignię np. łom. Mając to na uwadze przestałem brać udział w oglądaniu eksponatu.
Kolega szybko ją schował i nikt już z klasy więcej jej nie widział.
Minęły lata a dokładnie 51 lat i na spotkaniu koleżeńskim przypomniałem sobie o tym zdarzeniu. Zapytałem kolegę czy ty masz jeszcze tą tablice. Odpowiedział, że nie wie, chyba zginęła w
czasie przeprowadzki do Warszawy i w ogóle nie ma zielonego pojęcia co się z nią stało. Po chwili rzekł: ale może będzie jej zdjęcie, to ci je udostepnię. Zdjęcie otrzymałem i po konsultacji z
prawnikiem postanowiłem napisać te pare słów oraz udostępnić to zdjęcie. W sumie ta płyta wraz z kolegą wylądowała w Australi jeszcze przed samym stanem wojennym i jest tam do dzisiaj.
Na ostatnim spotkaniu koleżeńskim we wrześniu 2018 roku zapytałem go - no powiedz w końcu w jaki sposób zostałeś jej właścicielem. Dał się namówić i rzekł:
Odkręcałem ją sam osobiście, było bardzo ciężko. Śrubokrętem, kleszczami a w końcu użyłem małego łoma, bo inaczej nie było szans, aby w krótkim czasie ją zdobyć. Potem chodu czołgając się z
powrotem na polską stronę. Ja gdy to usłyszałem to dreszcz przeszedł mi przez skórę. Gdyby go wtedy złapali, wakacje na Kamczatce murowane. Wszystko skończyło się dobrze, płyta nie była
nigdy więcej nikomu pokazana. Ile jest w tym prawdy trudno dociec, czy mówił prawdę czy kupił płytę od kontra bandy - nie wiem. Jedno jest pewne przedmiot dokument istnieje, jest jego
zdjęcie i ja to zdjęcie załączam dla wszystkich aby zobaczyli na stronie TwojeBieszczady. W sumie patrząc na zdjęcie musimy sobie zdawać sprawę, że przedmiot nie jest na swoim miejsu
dokładnie 55 lat. W 1964 roku jego zdobycie było czynem przestęczym pod wieloma paragrafami prawa. Dzisiaj jest to już eksponat zabytkowy - obiekt muzealny.
J. Grzybała
Serwis nasz i współpracujący z nami reklamodawcy
zbierają i przechowują tzw.
pliki cookies zarówno do np. statystyk,
jak i w celach reklamowych. Korzystając z naszych stron bez zmiany ustawien przegladarki będą one zapisane w pamięci urządzenia.
Przeglądając nasz serwis
ZGADZASZ się na wykorzystywanie tych plików. Szczegółowe informacje na temat cookies
znajdują się w naszej
Polityce prywatności
© Twoje Bieszczady 2001-2024