...Twoje Bieszczady - serwis dla wszystkich którym Bieszczady w duszy grają...
zdjęcia
- szlaki i ścieżki piesze
- warto zobaczyć
- warto wiedzieć
- skitour
- bieszczadzka kolejka leśna
- wodospady mapa Bieszczadów - informacje praktyczne - trasy rowerowe - trasy samochodowe - miejscowości - dawne wsie - cerkwie - cmentarze i cerkwiska - kirkuty - kapliczki - fauna - flora - reportaże - rozmaitości - bieszczadzkie wspomnienia schroniska - bazy namiotowe i chatki - noclegi - aktualności (archiwum) - redakcja (kontakt) - nasza grupa na FB
Cerkwie drewniane w Bieszczadach
Cerkwie murowane Kapliczki w Bieszczadach Dawne cmentarze, cerkwie i cerkwiska Ikonostas O ikonie słów kilka Bojkowszczyzna Zachodnia. Ochrona zasobów kulturowych - działania praktyczne (pdf) Cmentarze żydowskie (kirkuty) Cmentarze ewangelickie Bandrów i Stebnik (Steinfels); cm. gr.kat. w Stebniku Cmentarze wojskowe w Komańczy Cmentarz wojskowy w Lesku Kościół w Woli Michowej Kościół w Komańczy Obelisk UPA Baligród i okolice Bóbrka Buk k.Terki Bystre k.Czarnej Cisna i okolice Czarna i okolice Daszówka Duszatyn Dwernik i Dwerniczek Glinne Jankowce Kalnica k.Baligrodu Komańcza i okolice - Mogiła - legenda - drewniany kościółek - klasztor Nazaretanek Lutowiska Łupków Mików Muczne Myczkowce Nasiczne Olszanica Orelec Prełuki Rajskie Roztoki Górne Rzepedź Sękowiec i okolice Serednie Małe Smolnik nad Osławą Solinka Solina i okolice - bieszczadzkie zapory - tajemnica zatoki Stefkowa Terka Uherce Mineralne Ustjanowa Ustrzyki Górne Wetlina Wola Matiaszowa Wola Michowa Wołosate Zatwarnica Zwierzyń Balnica Beniowa Bereźnica Niżna Bukowiec Caryńskie Choceń Dydiowa Dźwiniacz Górny Hulskie Huczwice Jawornik Jaworzec Kamionki Krywe Łokieć Łopienka - rys historyczny Łopienki - Chrystus Bieszczadzki Łuh Rabe k.Baligrodu Rosolin Ruskie Sianki Skorodne Sokoliki Sokołowa Wola Studenne Tarnawa Niżna i Wyżna Tworylne - Tworylczyk Tyskowa Zawój Zubeńsko Żurawin » Szlaki piesze | Tarnica Tarnica - szlakiem niebieskim z Wołosatego
Wołosate - to oddalona o około 5 km., lub jeśli ktoś woli 1-1,5 godziny drogi od Ustrzyk Górnych
niewielka osada, leżąca w dolinie Wołosatki. Kiedyś Wołosate było wsią ludną a pierwsza wzmianka o tej wsi datowana jest na rok 1557.
Po II wojnie światowej wieś została zniszczona a większość mieszkańców wysiedlono.
Żuraw obok cmentarza w Wołosatem, tak wyglądał w roku 2002. W głębi Tarnica oraz Szeroki Wierch
foto: P. Szechyński Obecnie Wołosate stanowi doskonałą bazę wypadową w wyższe partie Bieszczadów, aczkolwiek tylko w sensie punktu wyjścia, ponieważ zaplecze turystyczne jest tu niewielkie: pole namiotowe i kilka kwater. Zamknięty został natomiast hotelik "Pod Tarnicą", dlatego noclegów warto szukać głównie w pobliskich Ustrzykach Górnych, gdzie jest ich znacznie więcej: m.in. camping PTTK, schronisko "Kremenaros", Terebowiec (dawny hotelik "Biały"), Zajazd pod Caryńską oraz Hotel Górski PTTK i Dom Rekolekcyjny. Jadąc drogą, lub idąc do Wołosatego ścieżką dydaktyczną "Salamandra" warto zatrzymać się przy torfowisku wysokim "Wołosate". Z tablicy informacyjnej dowiemy się jak powstało oraz jakie rośliny go porastają. Obok obelisk poświęcony pamięci B. Kranz - sołtys Wołosatego mocno zaangażowanej w remont drogi z Ustrzyk Górnych, która jeszcze kilka lat temu była w koszmarnym stanie. W Wołosatem znajduje się także zachowawcza hodowla konia huculskiego BdPN, często hucuły można spotkać na łąkach pod Tarnicą, gdzie są wypuszczane.
Szlak na Tarnicę
foto: P. Szechyński W okresie letnim "życie" w Wołosatem skupia się zazwyczaj w okolicach parkingu, obok którego znajdują się także bary, kioski, itp. W sezonie parking ten jest mocno zapełniony samochodami, należy zatem przypuszczać, że znaczna część udających się w góry z Wołosatego dojeżdża tutaj samochodem. Parking jest płatny, obecnie pozostawienie na nim samochodu kosztuje 25 zł. Jest to opłata dobowa i nie ma możliwości płacenia za godziny. W stosunku do lat ubiegłych infrastruktura parkingu i terenów przyległych, uległa znacznej poprawie. Przy parkingu znajduje się m.in. salka edukacyjna BdPN a w niej niewielki bar, w którym można kupić kawę oraz soki prosto z tłoczni. Z parkingu roztacza się piękny widok na Tarnicę oraz Szeroki Wierch, pozornie ten pierwszy szczyt wydaje się być znacznie oddalony od naszego punktu wyjścia, jednak należy być dobrej myśli - nie jest tak źle :) Zakładając, że wybieramy się na Tarnicę należy wspomnieć, że nie jest to jedyna droga, którą można dostać się na ten szczyt. Inną opcją jest szlak czerwony (czyli Główny Szlak Beskidzki) z Ustrzyk Górnych, bądź szlak żółty a później niebieski z Mucznego. Obie te trasy są jednak dłuższe od tej z Wołosatego, choć może bardziej malownicze, ale to już kwestia gustu. Z obserwacji wynika, że zdecydowanie najwięcej turystów decyduje się na wyjście na Tarnicę właśnie z Wołosatego a więc do rzeczy:
Na Tarnicy
foto: P. Szechyński Zakładając, że początkowym punktem jest parking, należy kierować się drogą w prawo i już po kilkunastu metrach będzie niebieski szlak, którego trzeba się trzymać prawie do końca wycieczki. Kolor zielony to ścieżka dydaktyczna "Orlik krzykliwy", biegnąca równolegle ze szlakiem niebieskim. Po przejściu drogą kilkuset metrów i minięciu ostatnich zabudowań wsi będzie punkt informacyjno-kasowy Bieszczadzkiego Parku Narodowego. W tym miejscu wchodzi się na teren parku i należy zaopatrzyć się w bilety wstępu w cenie 9,00 zł normalny oraz 4,50 zł ulgowy - także dla studentów. Po wykupieniu biletu kierujemy się szlakiem, który skręca tuż przed cmentarzem (droga prosto to szlak czerwony na przełęcz Bukowską i Halicz). Po chwili będzie tabliczka informacyjna z oznaczeniem szlaku oraz czasem przejścia na Tarnicę, który podany jest jako 2¼ h. Rzeczywisty czas przejścia zależy od indywidualnych predyspozycji, kondycji, wieku oraz preferowanego sposobu chodzenia po górach (jedni wolą szybko, inni wolniej).
Na Tarnicy
foto: P. Szechyński Czas przejścia na Tarnicę może wahać się w granicach 1-3 godzin i każdy z tych czasów będzie dobry, ponieważ to nie są wyścigi tylko wycieczka turystyczna. Pewnego razu idąc na Tarnicę z kolegą, włączyliśmy stoper przy punkcie kasowym BdPN i wierzchołek kolega osiągnął w 58 minut, ja przyczłapałem 5 minut później - jednak szczególnie osobom udającym się w ten rejon po raz pierwszy takiego tempa nie polecamy - za dużo czasu zajmuje potem wykręcanie ubrań na górze. W tym także miejscu, bierze swój początek ścieżka "Orlik krzykliwy". Więcej o cmentarzu i cerkwisku: Cmentarz w Wołosatem W roku 2008 początkowy bieg szlaku niebieskiego został zmieniony - obecnie rozpoczyna się on właśnie przy cerkwisku i cmentarzu a co za tym idzie bieg szlaku pokrywa się w całości z biegiem ścieżki "Orlik krzykliwy" (dawniej szlak zaczynał się nieopodal parkingu). Punkty kasowe, wiaty i początkowy bieg trasy co rusz są zresztą przenoszone z miejsca na miejsce, tak że nie wiadomo gdzie będą kolejnym razem, ale to akurat nie ma znaczenia.
Stromy, końcowy fragment lasem
foto: P. Szechyński Ścieżka dydaktyczna z początku biegnie obok cmentarza (za nim drewniany żuraw), dalej łąką (latem), następnie dosyć łagodnie polną drogą, aż do granicy widocznego przed nami lasu. Po wejściu do lasu, wkrótce czekają na nas do pokonania schody, których po drodze będzie zresztą więcej - stopnie są dość wysokie, oddalone od siebie o kilkadziesiąt centymetrów, co początkującym "górołazom" daje się pomału we znaki. Dalej szlak biegnie na pewnym odcinku dość łagodnie, idzie się bardzo przyjemnie, przeważnie cały czas pod górę, jednak jest kilka mniejszych zejść. Warto zwrócić uwagę na fakt, że "Orlik krzykliwy" pomimo bardzo dużego w sezonie letnim ruchu turystycznego, jest szlakiem zadbanym - nie widać walających się śmieci, przy schodach umieszczono drewniane poręcze a w kilku wymagających tego miejscach są drewniane kładki. Nie zapomniano także o koszach na śmieci w dolnej części trasy i kilku zadaszonych miejscach, gdzie można spokojnie usiąść i odpocząć. Jak widać pieniądze pobierane za wstęp na teren parku wydają się nie iść na marne i dobrze się stało, że takie bądź co bądź symboliczne opłaty wprowadzono, ponieważ przy braku powyższych sytuacja najprawdopodobniej wyglądałaby zgoła odmiennie. Dochodzimy do następnych schodów i tu warto sobie zdać sprawę z faktu, że kolejna droga w dół, będzie dopiero tą, którą będziemy wracali - od tego momentu, praktycznie cały czas, aż do osiągnięcia szczytu Tarnicy szlak biegnie pod górę, momentami łagodniej, momentami dość stromo, jednak cały czas pod górę. Po pokonaniu tego odcinka i ostatnich kamiennych schodów, które znajdują się tuż przed wyjściem z granicy lasu, szlak wychodzi wreszcie na wolną przestrzeń, skąd rozpościera się ciekawy widok na Tarnicę, a także w lewo na Szeroki Wierch, którego najwyższym punktem jest Tarniczka (1315 m n.p.m). Właściwie to ciekawy i ładny widok był tu do roku 2015. Wówczas to wymyślono, że odcinek ten będzie prowadził po schodach. Schody (a dokładniej rzec biorąc - progi przeciwerozyjne) na Tarnicę wizualnie szpecą ten szlak, jednak należy uznać, że są potrzebne. Odcinek ten był kamienisty oraz okresowo błotnisty i turyści wydeptywali coraz to nowe ścieżki obok, ingerując w otoczenie. Wygląda nieciekawie, ale jest to jakieś rozwiązanie. Zapewne w przyszłości takie lub podobne udogodnienia pojawią się na innych bieszczadzkich górach, zwłaszcza tych najbardziej popularnych. Jeżeli ktoś jeszcze marzy o dzikich Bieszczadach, to spóźnił się o dobre 30-40 lat, co nie znaczy, że nie warto tu bywać.
Widok po wyjściu z lasu, zamglona Tarnica a z lewej Przełęcz Krygowskiego (Sidło), 2010
foto: P. Szechyński
To samo miejsce, wiosna 2015. Tzw. schody na Tarnicę tuż po umieszczeniu ich na szlaku
foto: M. Piela Dopiero stąd widać jak rozległym szczytem jest Tarnica. Miejsce gdzie widzimy krzyż, to punkt 1346 m n.p.m. czyli miejsce, do którego zmierzamy. Wzniesienie po lewej od krzyża to także Tarnica, minimalnie niższy grzbiet, który musimy teraz obejść dookoła i podejdziemy na Tarnicę niejako od tyłu. Droga jak widać przebiega tutaj stosunkowo łagodnie, aczkolwiek cały czas pod górę. Lekkim łukiem omijamy grzbiet Tarnicy i wchodzimy na położoną na wysokości 1276 m n.p.m. przełęcz pod Tarnicą (Sidło). W tym miejscu krzyżuje się szlak niebieski z czerwonym: my idziemy w prawo na szczyt Tarnicy, na co powinno wystarczyć już ok. 15-20 minut. Od lewej strony (z naszego punktu widzenia) "wpada" tutaj szlak czerwony z Ustrzyk Górnych, czyli Główny Szlak Beskidzki, który początek swój w Bieszczadach bierze w Komańczy. Czerwony szlak nie przebiega przez szczyt Tarnicy, natomiast z przełęczy, na której się znajdujemy biegnie prosto w kierunku Krzemienia, który to szczyt jednak omija, kierując się w prawo pod Kopę Bukowską (1320 m n.p.m), dalej Halicz (1333 m n.p.m.), Rozsypaniec (1280 m n.p.m.) i kończy swój bieg w Wołosatem. Należy także dodać, że Tarnica jest jedynym bieszczadzkim szczytem zaliczanym do tzw. Korony Gór Polski w skład której wchodzi ogólnie 28 polskich szczytów. Teraz całkiem już łagodnym podejściem wchodzimy na szczyt Tarnicy - jest to jak wiadomo najwyższy w polskich Bieszczadach szczyt - 1346 m n.p.m. Jeżeli będziemy mieli szczęście i trafimy na w miarę przyzwoitą pogodę, będzie można podziwiać przepiękne widoki, które rozpościerają się z Tarnicy. Widać stąd Szeroki Wierch, Krzemień, Kopę Bukowską, Halicz, Połoninę Caryńską - to tylko te ważniejsze szczyty oraz Bieszczady po stronie ukraińskiej z Pikujem na czele. Jak widać, na wzór wielu już polskich szczytów, także i na Tarnicę zawędrował krzyż. W obecnej postaci stoi tam od 2000 roku.
Widok z Tarniczki (1315 m n.p.m) - w głębi Tarnica, bliżej Siodło pod Tarnicą - szlaki
na Krzemień, Tarnicę, do Wołosatego oraz do Ustrzyk Górnych, 2000
foto: P. Szechyński Jedyną nieprzyjemną rzeczą, która na szczycie rzuca się w oczy, a czego nie można było zarzucić wcześniej to śmieci. Duże ilości butelek, papierków, i innych nieczystości skutecznie potrafi zepsuć humor. Warto śmieci zabierać za sobą - te kilka papierków, czy butelka, które zużyjemy, nie obciąży zbytnio plecaka a na pewno przyczyni się do mniejszego zaśmiecenia tego pięknego miejsca. Wydaje się, a co tam jedna butelka czy papierek - ale przemnóżmy to przez liczbę turystów wchodzących na Tarnicę i już wiadomo o co chodzi. Osobnym tematem są siatki zabezpieczające roślinność oraz podłoże wierzchołka, znajdujące się poza dostępną dla turysty strefą. Niestety nadal wielu turystów uważa, że siatki te służą do wylegiwania się na nich lub że położono je tam po to, aby turysta miał co przeskakiwać udając się na odpoczynek na trawie tuż poniżej wierzchołka. Nic bardziej błędnego. Teren dokąd można wchodzić jest wyraźnie oznakowany tabliczkami i łańcuszkami. Wchodzenie poza ich obręb jest zwykłym wandalizmem.
Późne popołudnie wczesną wiosną - Tarnica z Wołosatego
foto: P. Szechyński W roku 2009 ustawione zostały dodatkowe zabezpieczenia: ogrodzenie oraz siatki, które utrudniają wchodzenie na murawy. Pojawiły się również ławeczki. Dawniej corocznie w Wielki Piątek, odbywałą się pielgrzymka połączona z drogą krzyżową na ten najwyższy bieszczadzki szczyt. Działo się to w najgorszym dla stanu szlaków okresie - podczas wiosennych roztopów, kiedy to szlaki są śliskie, błotniste i podatne na zmiany - zwłaszcza pod butami kilku tysięcy turystów, gdyż tyle wchodziło tego dnia na Tarnicę. Pielgrzymi, chcąc uszanować jedno (papież, Wielkanoc) zupełnie nie szanowali drugiego (przyroda, Park Narodowy). Poruszali się (ze względu na oczywiste w tym okresie błoto) poza szlakiem, wydeptując nowe ścieżki, hałasując przy pomocy megafonów. Jan Paweł II był wielkim miłośnikiem gór i przyrody. Wiele na ten temat mówił... W roku 2017 po raz pierwszy droga krzyżowa odbyła się na innej trasie: Wołosate - Przełęcz Bukowska i tak pozostało do dziś.
Wiata BdPN przy zejściu do Wołosatego
foto: P. Szechyński Jeżeli już odpoczęliśmy i nasyciliśmy oczy pięknymi widokami można zbierać się pomału do drogi powrotnej. Z Tarnicy należy schodzić dokładnie tym samym szlakiem, którym tu przybyliśmy. Zejście jest momentami męczące - nogi same pędzą do przodu - cały czas z góry. Szczególnie dotkliwie odczują to posiadacze miękkiego obuwia, typu adidasy, które na ten szlak akurat niespecjalnie się nadaje i zdecydowanie odradzamy wchodzenie na Tarnicę w adidasach, a obuwiu typu trampki, tenisówki całkowicie. Jak zauważyliśmy praktycznie cała ścieżka dydaktyczna "Orlik krzykliwy" jest szlakiem kamienistym, stąd najwygodniej iść w odpowiednim na takie warunki obuwiu. Jeżeli natomiast nie przybyliśmy do Wołosatego samochodem, tylko dojechaliśmy tam PKS lub busem z Ustrzyk Górnych i właśnie Ustrzyki wybrane zostały na miejsce pobytu, warto z Tarnicy wrócić do Ustrzyk szlakiem czerwonym przez Szeroki Wierch. Jest to trasa dłuższa od szlaku niebieskiego do Wołosatego (ok. 2½ h - zejście do Ustrzyk), jednak przebiega dość łagodnie i jest bardziej widokowa. Opis tego odcinka, choć w kierunku odwrotnym: Ustrzyki Górne - Szeroki Wierch - Tarnica Sam czas zejścia z Tarnicy do Wołosatego waha się w granicach od ½ do 1½ godziny w zależności od tempa. Po zejściu do Wołosatego można odpocząć pod nową, przygotowaną przez BdPN wiatą. Do zobaczenia na Tarnicy. Podsumowanie czasów przejść:
Wołosate - Siodło pod Tarnicą: 2 h, P. Szechyński Zobacz także: Więc zdjęć w galerii: Tarnica, Halicz, Szeroki Wierch - zdjęcia
Tarnica
foto: M. Piela
Tarnica
foto: A. Szechyński
Punkt kasowy w Wołosatem
foto: P. Szechyński
Tarnica z podejścia od Wołosatego
foto: P. Szechyński
Siodło - przełęcz między Tarnicą a Szerokim Wierchem
foto: P. Szechyński
Tarnica jesienią
foto: P. Szechyński
Tarnica wiosną
foto: P. Szechyński
Spod Tarnicy w kierunku Wołosatego
foto: P. Szechyński
Wiata w Wołosatem
foto: P. Szechyński
Łąki w Wołosatem - początek ścieżki Orlik krzykliwy
foto: P. Szechyński
Krzyż na Tarnicy nocą
foto: P. Szechyński
Kamera w Czaszynie
Schroniska Schroniska PTSM Bazy namiotowe i chatki Harcerskie bazy i hoteliki Noclegi Mapa Bieszczady - wersja online Mapy Bieszczadów - recenzje Mapy wycinkowe - recenzje Przewodniki Ciekawe wydawnictwa Szlaki turystyczne - opisy Szlaki turystyczne - wykaz Czasy przejść Ścieżki przyrodnicze - wykaz Regulamin BdPN Punkty kasowe BdPN Bieszczadzka Kolejka Leśna Jazdy konne Rejsy po Zalewie Solińskim Wyciągi narciarskie Muzea Informacja turystyczna Przewodnicy Przewoźnicy (Bus) Przejścia graniczne Traperska przygoda - tabory Z psem w Bieszczady Zagroda pokazowa żubrów Wędkarskie eldorado na Sanie Park Gwiezdnego Nieba Bieszczady Karpackie niebo Sery w Bieszczadach Wypał węgla drzewnego Jaskinie Snowgliding w Bieszczadach Bieszczadzkie szybowiska Bieszcz. Centrum Nordic Walking Trochę historii Podział (granice) Bieszczadów Losy bieszczadzkiej ludności Różne plany rozwoju Bieszczadów Na wyniosłych połoninach BdPN Nie tylko Wysokie Sieć wodna Geocaching Fauna Bieszczadów Flora Bieszczadów Leśny Kompleks Promocyjny "Lasy Bieszczadzkie" Ukraińska Powstańcza Armia Karol Wojtyła w Bieszczadach Bieszczady pół wieku temu Bieszczady w filmie Polowanie w Bieszczadach Reportaże Rozmaitości bieszczadzkie Tarnica z Wołosatego Halicz z Wołosatego Bukowe Berdo z Mucznego Krzemień Szeroki Wierch Połonina Caryńska Połonina Wetlińska Smerek (wieś) - Smerek - Połonina Wetlińska - Brzegi Górne Cisna - Jasło - Smerek (wieś) Przysłup - Jasło Suche Rzeki - Smerek Dwernik-Kamień Pętla: Wetlina - Riaba Skała - Czerteż - Kremenaros - Rawki - Dział - Wetlina Mała i Wielka Rawka z p. Wyżniańskiej Ścieżka "Berehy Górne" Chryszczata z Komańczy Chryszczata z Jeziorka Bobrowego Szlak Huczwice - Chryszczata Wołosań z Żubraczego Jaworne - Kołonice - Jabłonki Krąglica Hyrlata Szlak graniczny Łupków - Balnica Przełęcz nad Roztokami - Ruske Przełęcz nad Roztokami - Okrąglik - Jasło Jasło i Okrąglik ze Strzebowisk Łopiennik Ścieżka Jeleni Skok z Cisnej (wieża widokowa) Opołonek i Kińczyk Bukowski Ścieżka dendrologiczno-historyczna w Berehach Przysłup Caryński z Bereżek Bukowiec - Sianki - Źródła Sanu Tarnawa Niżna - Dźwiniacz Górny Brenzberg - ścieżka Krutyjówka - ścieżka Tworylne i Krywe z Rajskiego Terka - Studenne Otaczarnia w Bukowcu Rajskie - Studenne (most) Przysłup - Krywe Korbania z Bukowca Korbania z Łopienki i Tyskowej Suliła Wola Michowa - Balnica szl. żółtym Z Balnicy do Osadnego Do Solinki z Żubraczego Zwierzyń - Myczków Tyskowa i Radziejowa ze Stężnicy Lasumiła - najgrubsza jodła Jodła k.Pszczelin - opis ścieżki Stare Procisne, ścieżka Dwernik - Procisne, ścieżka Przez bieszczadzki las - ścieżka Nasiczne - Sękowiec Kopalnia ropy Polana - Ostre Holica z Ustianowej - ścieżka Hylaty - ścieżka hist-przyrodnicza Huczwice - ścieżka geologiczna Komańcza - ścieżka dydaktyczna Jawornik - ścieżka Gminny szlak Baligród Bukowy Dwór - ścieżka przyrodnicza Po ekomuzeum w krainie bobrów Dolina Potoku Zwór Wodospady i kaskady Jeziorka Duszatyńskie Jeziorko Bobrowe Sine Wiry "Gołoborze" i dolina Rabskiego Rezerwat "Przełom Osławy" Rezerwat "Śnieżyca wiosenna w Dwerniczku" Torfowisko "Tarnawa" Torfowisko "Wołosate" Jaskinie w Nasicznem Grota w Rosolinie Rezerwat "Hulskie" Młyn w Hulskiem Pichurów - punkt widokowy Przełęcz Wyżna - pkt. widokowy Przełęcz Żebrak Zagroda pokazowa żubrów Mini-zoo w Lisznej i Myczkowcach Kamień leski Koziniec kamieniołom Skałki Myczkowieckie Kolejowy Smolnik Ogród biblijny w Myczkowcach Miniatury cerkwi Myczkowce Entomo-zieleniec Myczkowce MBL Sanok - skansen w Sanoku Park miejski w Sanoku Zielony domek w Ustrzykach G. Muzeum Historii Bieszczad Klasztor w Zagórzu Droga krzyżowa w Zagórzu Sanktuarium w Jasieniu Ekomuzeum Hołe Pomnik Tołhaja Most podwieszany w Dwerniczku XIX-wieczny most kolejki Radoszyckie źródełko - legenda o radoszyckim źródełku Nowe pomniki przyrody w dolinie Osławy i Kalniczki Góry Słonne Rezerwat Sobień Rezerwat "Polanki" Góry Słonne - pkt. widokowy Hyrlata (1103 m) zimą Matragona (990 m) zimą Osina (963m n.p.m.) Płasza, Kurników Beskid, Okrąglik Trasy rowerowe Trasy samochodowe Stan dróg w Bieszczadach Parkingi Zalew Starina (Słowacja) Projekt Rozłucz Jasienica Zamkowa Stara Sól Bieszczady Wschodnie - relacja z wyjazdu 2005 Czarnohora, relacja z wyjazdu 2006
Serwis nasz i współpracujący z nami reklamodawcy zbierają i przechowują tzw. pliki cookies zarówno do np. statystyk, jak i w celach reklamowych. Korzystając z naszych stron bez zmiany ustawien przegladarki będą one zapisane w pamięci urządzenia. Przeglądając nasz serwis ZGADZASZ się na wykorzystywanie tych plików. Szczegółowe informacje na temat cookies znajdują się w naszej Polityce prywatności © Twoje Bieszczady 2001-2024 |